W wieku 87 lat Stanley przeżył udar. Wrócił akurat z Japonii gdzie wygłosił 154 kazania w 45 miastach w dwa miesiące. Po powrocie z Japonii leżał w udarze przez 5 godzin zanim nadeszła pomoc. Pięć godzin w cierpieniu spowodowało „napisanie”(przedyktował) jego ostatniej książki (napisał ich w sumie 30).
Fragment z ” Divine YES”:
„Teraz nadszedł czas by to wszystko co zwiastowałem przez te lata zastosować. Nie ma znaczenia co z nami się dzieje, rezultat końcowy leży w tym, jak jesteśmy to wstanie przyjąć!”
Stanley przeżył jeszcze 13 miesięcy po udarze a potem poszedł do swojego domu..
Eli Stanley Jones (1884-1972) był misjonarzem działającym wśród ludzi różnych kultur i o różnym statusie społecznym. Ponad pół wieku spędził w Indiach.